WNE - ROCZNIK 2006

Piotrek -;-

Krotko i na temat .Panowie , wszystkiego najlepszego dla was i dla mnie . Niestety plec ladna zapomniała o nas :|

tutej

czyli jednak cos takiego istnieje...
to ja przepraszam za zapomnienie i składam życzenia najlepsze.

anuś

ja nie obchodze takiego swieta ;]

kooolega

Piotrek -;-

ronin86

dobra dobra poczekajcie na osmego marca .... w tym roku kwiatkow nie bedzie Razz

a swiety mikolaj tez nie istnieje.... ot zawalilo sie wasze dziecinstwo Razz

kooolega

Piotrek -;-

kooolega

bittersweet

phi?

mam dla was 2 historyjki... o, nauczcie sie czegos....

Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca się do Boga.
- Mam problem.
- O co chodzi Ewo?
- Ja wiem, że dzięki tobie istnieję i mam ten przepiękny ogród, wszystkie zwierzęta, tego zabawnego węża, ale ja po prostu nie jestem szczęśliwa.
- Dlaczego Ewo?
- Jestem samotna i po prostu rzygać mi się chce jabłkami.
- Aha Ewo, w takim wypadku stworzę ci mężczyznę.
- Co to jest mężczyzna?
- Mężczyzna będzie wadliwym stworzeniem, mającym wiele złych cech. Będzie kłamał, oszukiwał i będzie próżny. Tak czy inaczej będziesz miała z nim ciężkie życie. Ale... będzie większy, szybszy i będzie lubił polować i zabijać. Będzie wyglądał głupio, kiedy się obudzi, ale odtąd nie będziesz narzekać. Stworzę go w taki sposób, aby dostarczał ci fizycznej satysfakcji. Będzie nierozsądny i będzie zabawiał się walką lub kopaniem piłki. Nie będzie zbyt sprytny, więc również będzie potrzebował twojej rady, aby postępować rozsądnie.
- Brzmi wspaniale - powiedziala Ewa z ironicznym uśmiechem - ale w czym tkwi haczyk?
- Hm... możesz go mieć pod pewnym warunkiem.
- Jakim?
- Będzie on dumny, arogancki, egocentryczny, więc musisz mówić mu, że został stworzony pierwszy. Pamiętaj, to nasz malutki sekret... Wiesz, tak między nami kobietami

Bog po stworzeniu Adama i Ewy rozdawal im rozne cechy i 'wlasciwosci'. Pewnego dnia przyszedl do nich obojga i mowi:
- Sluchajcie, rozdalem wam juz wszytsko co mogle, poza dwoma rzeczami. Jednak kazda z nich mam tylko po jednej sztuce. Wiec musicie wybrac kto co chce bo nie moge wam obojgu dac ich obu.
Adam i Ewa sluchali w skupieniu i w koncu ktores z nich pyta:
- Wiec co masz dla nas? W cyzm mozemy wybierac?
Bog na to:
- Pierwsza rzecz nazywa sie penis. To taki podluzny narzad dzieki ktoremu czlowiek moze sikac na stojaco.
Na te slowa Adam sie podekscytowal i zaczal mowic z pasja:
- Alez to cudowna sprawa. Ale fajna rzecz. Sikac na stojaco... co za bajer. Chyba tylko Ty Boze mogles cos takiego wymyslic. Moge to dostac? Prosz,e prosze, prosze - zaczal krzyczec. - Tak bardzo chcialbym moc sikac na stojaco. To dalo by mi tyle radosci. Moge to dostac?
- No dobrze - rzekl Bog i dal Adamowi penisa.
Ten zas zaczal wariowac ze szczescia i w podskokach pobiegl na zielone pastwiska zeby wyprobowac i nacieszyc sie nowym prezentem.
Bog zas usiadl obok Ewy i mowi:
- Przepraszam, ale tak sie cieszyl ze nie moglem mu odmowic. Przepraszam ze nie zapytalem Ciebie o zdanie i nie dalem Ci wyboru.
- Trudno - rzekla Ewa. - Co w takim razie ja dostane?
- Ty dostaniesz mozg - odparl Bog...

Dorotka

E tam, dzien chlopaka nie jest jakos hucznie obchodzony:P z tego co pamietam, w niektorych kalendarzach data dnia chlopaka jest podana jako 9 marca czy jakos tak- tuz po dniu kobiet Razz

ronin86

Piotrek -;-

bittersweet